Grafika przygotowana specjalnie dla nas na Dzień Adopciaka przez duet #theinkers w składzie Dorota Kostowska .PL i Magda rysuje. Dziękujemy!
Począwszy od tego roku zawsze 23 września będziemy obchodzić Dzień Adopciaka - święto zwierzaków adoptowanych oraz tych, które jeszcze czekają na własne domy. Z tej okazji w ostatnią niedzielę spotkaliśmy się na Polu Mokotowskim, żeby wspólnym spacerem zamanifestować naszą troskę o bezdomne zwierzaki i wsparcie dla idei adopcji.
Niedzielny poranek powitał nas prawdziwie jesienną aurą: było chłodno i deszczowo, więc z pewnym niepokojem czekaliśmy zastanawiając się, czy komuś w ogóle zechce się wyjść z domu. Czekało nas bardzo miłe zaskoczenie, bo miłośnicy zwierząt pojawili się naprawdę licznie. Już od 11:00 do namiotu Adopciaki.pl zaglądały piewsze osoby zainteresowane udziałem w Spacerze Adopciaków, pobierając przypinki dla siebie, a bandanki i smaczki dla swoich psów. Toczyły się też rozmowy na temat różnych aspektów adopcji i wychowania zwierząt. Na pytania odpowiadała między innymi Joanna Urbanowicz - koordynatorka ds. adopcji w programie Adopciaki.pl
Przed godziną 13:00 prowadząca wydarzenie Magda Zientarska zarządziła zbiórkę przed Pomnikiem Szczęśliwego Psa.
Zebrało się blisko dwieście osób. Część z nich przyszła z psami, nie tylko tymi adoptowanymi. Część pojawiła się bez psów, żeby swoją obecnością pokazać troskę o los bezdomnych zwierzaków. Pojawiły się wolontariuszki Fundacji Viva! prowadzące domy tymczasowe w programie Adopciaki.pl wraz z psami, które znajdują się pod ich opieką i są gotowe do adopcji.
Duża, uśmiechnięta, a częściowo także rozszczekana grupa ruszyła na spacer po Polu Mokotowskim.
Doroczny, już piąty, Spacer Adopciaków zakończył się przy namiocie Adopciaki.pl, gdzie czekał imponujący wegański tort wykonany przez cukiernię "Słodki Bez". W ten sposób świętowaliśmy także trzecie urodziny programu Adopciaki.pl. Psy dostały pyszne smaczki ufundowane przez firmę Purina.
To był naprawdę niezwykły dzień: pełen miłości do zwierząt, wzajemnej życzliwości i troski. Dziękujemy wszystkim za udział!
Współorganizatorem Dnia Adopciaka był pub "Lolek" (dziękujemy!):
Zdecydowaliśmy się wesprzeć akcję Adopciaków, bo uważamy, że każde zwierzę zasługuje na szansę, by rozpocząć lepsze życie obok kochającego człowieka. - powiedziała Monika Machel, menedżerka "Lolka" - Wierzymy, że dzięki takim akcjom zwiększamy szansę na ciepły kąt dla merdających ogonami przyjaciół. Mamy nadzieję, że liczba samotnych psów i kotów zmniejszy się. Warto też pamiętać, że w "Lolku" wszystkie czworonogi są zawsze traktowane jak goście: każdy pies może napić się wody, odsapnąć i nabrać sił do dalszych gonitw.
Dziękujemy wszystkim zaangażowanym w organizację i promocję wydarzenia:
- wolontariuszom z gminazjów i liceów, którzy roznieśli zaproszenia w całej Warszawie,
- gabinetom weterynaryjnym, które zgodziły się na wywieszenie plakatów informujących o imprezie
- wolontariuszom prowadzącym domy tymczasowe dla Adopciaków,
- firmie Purina za ufundowanie smaczków dla psów i kotów, a także nieustające wsparcie dla naszego programu,
- mediom za życzliwość i liczną obecność.
Widzimy się za rok!
