Oto Wes Anderson, twórca „Grand Budapest Hotel”, w znakomitej formie, potwierdzonej
Srebrnym Niedźwiedziem dla najlepszego reżysera na Międzynarodowym Festiwalu
Filmowym w Berlinie 2018. "Wyspa psów" to jego dziewiąty film fabularny, a drugi z gatunku animacji poklatkowej. Film można zobaczyć w Polsce od 20 kwietnia.
„Wyspa psów” to utrzymana w japońskiej stylistyce opowieść o dwunastoletnim
japońskim chłopcu Atari, którego wychowuje skorumpowany burmistrz wielkiego miasta
Megasaki. Gdy na mocy specjalnego dekretu wszystkie psy domowe zostają wygnane na
ogromne wysypisko śmieci, Atari wyrusza samotnie miniaturowym turbośmigłowcem na
„wyspę śmieci”, żeby odnaleźć swego ukochanego psa Ciapka. Na miejscu gromadzi
wokół siebie czworonożnych przyjaciół i wraz z nimi wyrusza na wielką wyprawę, która
zadecyduje o losach i przyszłości całej Prefektury.
Na potrzeby „Wyspy psów” wykonano ręcznie około 1000 lalek: 500 psów i 500 ludzi.
Wszystkie postaci miały po 5 lalek, każdą w innej skali: wyolbrzymioną, dużą, średnią,
małą i XS. Wykonanie lalki dla każdej z głównych postaci zajęło około 16 tygodni.
Produkcja filmu trwała ponad dwa lata, a ekipa liczyła 670 osób.
Wśród aktorów, którzy użyczyli swoich głosów bohaterom animacji, znalazły się takie
gwiazdy jak Tilda Swinton, Bill Murray, Edward Norton, Jeff Goldblum. Scarlett Johansson
i Harvey Keitel.
Zwiastun filmu: https://www.youtube.com/watch?v=cK9H-MKgp1A