Co mamy zrobić, gdy nasz pies nieustająco szczeka i jest to nie do zniesienia?
Może zdarzyć się też, że pies znajduje się w sytuacji przewlekłego stresu. Dzieje się tak na przykład wtedy, gdy w domu są złe emocje: Opiekun ciągle krzyczy na psa, opiekunka go broni (lub odwrotnie) - wokół psa panuje atmosfera niezgody i napięcia. Może być dużo dzieci, które ciągle przeszkadzają psu. Pies musi mieć możliwość spokojnego odpoczynku w ciągu dnia. Jeżeli jego legowisko znajduje się w miejscu, w którym ciągle ktoś się znienacka pojawia, przechodzi obok, to pies musi stale reagować mobilizacją: strachem lub pobudzeniem.
Wreszcie kolejna możliwa przyczyna to niewłaściwa dieta np. niewystarczająca podaż aminokwasów i innych składników odżywczych lub kłopoty zdrowotne. U człowieka zwykły ból zęba sprawia, że jesteśmy bardzo pobudliwi i zaczynamy "warczeć". U psa jakaś alergia lub jakiekolwiek schorzenie wiążące się z dyskomfortem czy bólem może powodować, że pies reaguje łatwiej, szybciej, obniża mu się próg pobudliwości.
Behawiorysta zwierzęcy ma za zadanie przeanalizować każdy konkretny przypadek i określić unikalną konstelację przyczyn. Będzie mógł wówczas odpowiednio interweniować np. przez zmianę diety, przesunięcie legowiska, danie psu czegoś do żucia, zapewnienie większej liczby stymulujących zajęć, uregulowanie trybu dnia poprzez wprowadzenie zasady, że pies po spacerze odpoczywa i nikt nie ma prawa zakłócać mu tego odpoczynku. Może być potrzebna także praca szkoleniowa - uczenie psa pożądanych zachowań w miejsce niepożądanych.
Praktycznie każda sytuacja jest inna i wymaga od behawiorysty kreatywnego podejścia. Zalecenia muszą być dostosowane do zwierzaka, do możliwości jego opiekunów, do warunków, w których pies żyje (w bloku, w wiejskim domu).
Oczywiście nie każdy przypadek jest skomplikowany - często są to proste rzeczy, wymagające jedynie dojścia do sedna problemu. Trzeba zobaczyć, czy na przykład szczekanie psa podczas spaceru nie jest wzmacnianie przez niewłaściwą reakcję opiekuna. Ważne, żeby jednocześnie być wyrozumiałym dla właścicieli zwierząt. Jeśli ludzie proszą o pomoc behawiorystę, to oznacza, że im zależy, że się dla swego zwierzaka poświęcają, a błędne zachowania wynikają nie ze złej woli, ale z niewiedzy.
Uczulamy naszych behawiorystów z COAPE Polska: jeżeli nie będziesz lubił ludzi, to nie będziesz dobrym behawiorystą zwierzęcym. Musisz okazywać zrozumienie ludziom, których złość czy nawet karanie psa wynika z jakiejś desperacji, z tego, że nie potrafią sobie poradzić z określonym zachowaniem psa. Behawiorysta jest negocjatorem między człowiekiem i zwierzęciem - wspiera i motywuje ludzi, tłumaczy im zachowanie zwierząt, uczy ich, jak komunikować się z psem i uczyć go pożądanych zachowań i oduczać niepożądanych.
Andrzej Kłosiński jest dyrektorem i wykładowcą COAPE Polska i pierwszym w Polsce behawiorystą zwierzęcym