Cześć, jestem Karolinka - mam dom

Zwierzak: Pies

Płeć: Żeńska

Wiek: 10 lat

Waga: 10 kg

Rozmiar:

Aktywność: bardzo aktywny

Czy może mieszkać z dziećmi?
Czuje się niepewnie w towarzystwie dzieci, polecamy raczej do domu bez dzieci

Czy może mieszkać z innymi zwierzętami? Akceptuje wszystkie zwierzęta

Miejsce tymczasowego pobytu: Mińsk Mazowiecki

Możliwość adopcji: Jest do adopcji w całej Polsce

​Cześć jestem Karolinka, mam około 5 lat. Obecnie mieszkam w Miński Mazowieckim. Wcześniej kilka lat mieszkałam w schronisku dla zwierząt. Trochę mnie to miejsce przerażało, byłam bardzo wycofana i płochliwa. Dziś, po przepracowaniu wielu sytuacji z behawiorystką i przy wsparciu tymczasowej opiekunki stałam się innym psem. Jestem bardzo towarzyska i posłuszna. Kiedy nie ma w domu opiekunów odpoczywam, ale gdy wracają cieszę się i zachęcam do zabawy. Nie jestem natarczywa. Uwielbiam długie spacery. Aby odnaleźć się w nowym miejscu potrzebuję odrobiny czasu. Mieszkam z suczką rezydentką i dobrze się z nią dogaduję. Niestety nie akceptuję kotów. Taka nie miła przypadłość. Chciałabym mieszkać w spokojnym domu, może być z dziećmi ale raczej starszymi, gdzie znalazłabym ciepły kącik na dalsze moje życie.

Z dzienniczka Adopciaka

16.12.2015

Mam dom!!!

Ale się działo!!! Końcówka roku okazała się szczęśliwa jak nie wiem co. Kilka dni temu poznałam moją nową super rodzinę. Teraz mam na imię Fi​ga. Też ładnie, prawda? Poniżej kilka słów od Magdy, mojej tymczasowej opiekunki dzięki której dostałam nowe życie. Dziękuję Ci kochana z całego serca.

"Dzień dobry! Wiecie, że Karolinka (od wczoraj Figa) dzisiejszą noc spędziła we własnym domu? Dziewczynka była jak zwykle mega dzielna, spokojnie rozejrzała się po nowym lokum i chętnie zbierała smaczki od swoich nowych opiekunów. Na spacerku również bez większego stresu obwąchała okolice, a nawet poznała kilku osiedlowych kumpli! Karolinka mieszka od wczoraj w Warszawie w pięknej okolicy na Gocławiu z super rodzinką - czwórką wspaniałych osób, w tym dwojgiem bardzo mądrych dzieci, które rozumieją, że piesek musi oswoić się z nową sytuacją, ale też że potrzebuje jak każdy z nas odrobiny własnej przestrzeni :)
Dziękuję bardzo Kasi i Grześkowi za podarowanie Karolince szansy!