Cześć, jestem Cynamon - mam dom

Cześć, jestem Cynamon dla znajomych Rudy. 🤣 Od jakichś dziesięciu miesięcy wędruje po świecie. Nie wiem, jak zawędrowałem pod sklep Netto w Wejherowie. No ale cóż, już tam byłem. Ludzie kręcili się. Mijali mnie. Aż pewien dwunożny zaczepił mnie i powiedział że zaraz ktoś się mną zajmie. I jest ona moja tymczasowa mama i całkiem tymczasowy tata🤣. Zabrali mnie do domu. Całkiem fajny ten dom, ale jak już mówiłem tymczasowy. Do tego koci rezydenci nie za bardzo mnie lubią. Jestem za duży i chyba stresuje ich moja obecność. Staramy się nie wchodzić sobie w drogę, ale mnie też niepokoi ich bliskość. Lubię się tulić i łasić. Zabiegam o czułości, których wcześnie nie otrzymywałem. Muszę nadrobić wszystkie zaległe gładki i całuski. Lubię jak odwiedzają nas ciocie. Wchodzę wtedy im pod nogi i bardzo się ocieram, żeby mnie pomiziały. Nie chcę się przechwalać, ale mruczę najgłośniej w całej dzielnicy. Moja tymczasowa mama bardzo mnie lubi, pomagam jej w domowych czynnościach, Chętnie też poleżę z nią i pooglądam Netflix'a. Fajnie być w takim ciepłe po mroźnych nocach na ulicy. Nie wiecie, jakie to cudowne uczucie. Byłem też u takiego pana w białym ubraniu. Uciął mi co nieco jak spałem.😱 Niech ją go tylko spotkam. 🤣 Dobra, dość dzisiaj już o mnie. Idę poleżeć przy tym, co robi tak ciepło w domu i pomyśle o tym, że chciałabym już mieć swoich dwunożnych, którzy by mnie tulili i brali na ręce. Pomarzę sobie. 😸 PS Szukam domu w Trójmieście i okolicach.