Cześć, jestem Musli - mam dom
Zwierzak: Pies
Płeć: Żeńska
Wiek: 7 lat
Waga: 4,5 kg
Rozmiar:
Aktywność: kanapowiec
Czy może mieszkać z dziećmi?
Nie może mieszkać z małymi, aktywnymi dziećmi, dla własnego i ich bezpieczeństwa
Czy może mieszkać z innymi zwierzętami? Akceptuje wszystkie zwierzęta
Miejsce tymczasowego pobytu: Warszawa
Możliwość adopcji: Jest do adopcji w całej Polsce
Cześć! Mam na imię Musli. Jestem młoda, ładna, zgrabna i szukam domu! Urodziłam się chyba w 2016 roku, dokładnie kiedy to nie wiem, ale wiem ile ważę aż 4,5 kg! Jestem malutka, ale za to pewna siebie i odważna, chociaż nie od razu, ale jak to mówią, jak nie widać to musi być słychać, no nie? Na spacerku lubię wszystkich obszczekać, żeby sobie nie myśleli, że się ich boję, ale to tylko tak na postrach, bo naprawdę to jestem spokojna, delikatna i łagodna dla wszystkich, tylko muszę ich poznać. W DT mieszkam z 4 kotami i z takim fajnym spokojnym i trochę wycofanym pieskiem o imieniu Lulu, on jest z tego samego schroniska co ja i też szuka domku, no więc wspieramy się wzajemnie :-) on stara się mnie bronić i jak popiskuję, bo troszkę tęsknię, jak zostajemy sami w domu, to wtedy Lulu jest blisko mnie, żeby dać mi większe poczucie bezpieczeństwa, że nie jestem zupełnie sama, a ja na spacerkach daję mu wsparcie i pokazuję, że nie trzeba się bać innych psiaków i ludzi. W domu to ja najbardziej lubię się przytulać do wszystkiego: do poduszek, do kolanek, do rączek i nawet próbuję przytulać się do kotów, one takie puchate i mięciutkie. Uwielbiam polegiwać na łóżeczku, ale testuję też wszystkie możliwe miejsca do spania, ale podusia jak do tej pory najlepsza :-) Wiem, że w domu się nie załatwia i grzecznie czekam, aż wyjdziemy na dwór, załatwiam wszystko co należy szybciutko, obwąchuję ważne miejsca i ok, teraz już muszę na rączki (bo łapki marzną), ale tak naprawdę to ja bardzo na rączkach lubię w każdej sytuacji. Szukam domku raczej spokojnego, nie wiem jak bym się zachowywała przy małych, głośnych dzieciach, ale starsze, znające zasady obsługi psa pewnie bym zaakceptowała i polubiła, bo najbardziej to ja kocham ludzi i chciałabym być zawsze blisko.